Krzysztof Kurnyta – koncert saksofonowy

W ArtCafe Pod Pretekstem byłem drugi raz i po raz drugi trafiłem na kameralny koncert. Tym razem był to nastrojowy koncert saksofonowy Krzysztofa Kurnyty.

Twórczość artysty znam doskonale i wiedziałem czego mogę oczekiwać. Frekwencja zaskoczyła mnie niebywale.

Chwilę przed rozpoczęciem koncertu w lokalu zabrakło miejsc, sam miałem minimum przestrzeni do fotografowania, co bardzo mnie ucieszyło, bo świadczy to tylko o tym, że Krzysztof jest doceniamy w Wałbrzychu i okolicach.

Muzyka filmowa była tematem przewodnim tego wydarzenia. Najpiękniejsze melodie zaaranżowane na saksofon oczarowały wszystkich przybyłych.

Krzysztof jest wirtuozem, czarodziejem najcudowniejszych dźwięków i wzruszających momentów. Artysta poszedł dalej niż oczekiwałem, gdyż wyśmienicie zaprezentował nam największe, oskarowe przeboje ze świata, zachwycając nas wszystkich swoją interpretacją tych utworów.

Pomiędzy utworami wspaniałą konferansjerkę prowadziła żona Krzysztofa. Umilała nam czas oczekiwania na kolejny kawałek opowiadając ciekawostki o granych za chwilę utworach.

Krzysztof zagrał 3 bisy i wciąż było za mało, sam chciałem, aby w setliście było kilka dodatkowych bisów 😉

Chwilę rozmawiałem z gośćmi po koncercie, którzy jednogłośnie byli zadowoleni, a wręcz zachwyceni brzmieniem saksofonów.

Ogromny talent, przy tym bardzo skromny człowiek, z dobrze nastrojonymi saksofonami, w dźwiękach których zakochałem się po raz kolejny i zapewne będzie tak za każdym razem, gdy usłyszę twórczość Krzysztofa.

Zachęcam do udziału w następnych koncertach Artysty i polecam z całego serca tę przemiłą kawiarenkę w centrum miasta, kilka kroków od rynku, gdzie ugoszczą Cię tak, że poczujesz się jak w domu. W sam raz na nadchodzące jesienne wieczory.

Polecam!

Relacja i zdjęcia: Krzysztof Trefon

klik-krzysiu

Napisz komentarz

Adres e-mail nie będzie opublikowany i widoczny

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.