26 maja nakładem Wydawnictwa Szelest ukazała się druga powieść Renaty Rusnak – tłumaczki literatury ukraińskiej, pisarki i blogerki, „Tatiana i pan Wogelkow”. „Tatiana i pan Wogelkow” to ciepła opowieść o przemianie i odkrywaniu siebie, o mierzeniu się z ocenami, przyzwyczajeniami i brakiem odwagi. O tym, co wynosimy z domów, i tym, co nas warunkuje bądź ogranicza.
Powieść wpasowuje się w nurt literatury środka. Rusnak łączy w niej aspekty typowo literackie, jak użyty język i prowadzenie narracji, wątki rodowe i społeczne, sny i symbolizm; z elementami literatury popularnej takimi, jak wartka akcja, motyw kobiecej przemiany, czy romans.
Książka opowiada o wnuczce Polki ze Lwowa i ukraińskich aktywistów, która sprząta domy na emigracji. Pragnie wrócić do swojego świata muzyki, jednak powstrzymują ją oczekiwania rodziny i męża. Wogelkow jest potomkiem Niemców osiadłych na krakowskim Podgórzu, gdzie prowadzi antykwariat w kamienicy po pradziadku. Chciałby być prawdziwym mężczyzną, ale co rusz zdradzają go własne przekonania. Na przecięciu ich pozornie różnych światów dochodzi do wybuchu.
„Krakowska kamienica, jakich wiele, krakowski antykwariat, jakich już nie tak wiele, i staromodny Wogelkow, neurotyczny intelektualista, nie tylko krakowski. Tatiana to Lwowianka, którą mąż wyciągnął do Polski za chlebem. Sprząta i zastanawia się, co tu w ogóle robi, w tym nieswoim świecie? Lwów to większy Kraków, więc i Tatiana jest na wskroś »krakoska«” – dodaje Renata Rusnak.
Autorka umiejętnie łączy „krakowskość” książki z wątkami niskopłatnej pracy; obcokrajowców, którzy są wykorzystywani do mało płatnej pracy, a ich warunki bytowe są złe; toksycznego związku (w nurcie III fali feminizmu); kobiecej przemiany i odkrywaniu siebie; Ukrainy, skomplikowanych losów osób polskiego i niemieckiego pochodzenia; muzyki, tańca, literatury.
„Nie, nie ma tu wojny, ani nie ma tej obecnej uchodźczej imigracji ukraińskiej, bo książkę pisałam na długo przed wojną – jestem ukrainistką z zawodu. Powieść skończyłam pisać i przygotowywać do samodzielnego wydania tuż przed pandemią. Właśnie wówczas sama wyemigrowałam do Norwegii. Kiedy dotarło do mnie, że nie wrócę, oddałam ją do wydawnictwa. No i właśnie jest!” – podsumowuje Renata Rusnak.
Książkę „Tatiana i pan Wogelkow” można kupić na stronie sklep.wydawnictwoszelest.com oraz w wybranych księgarniach.
O AUTORCE
Renata Rusnak – tłumaczka literatury ukraińskiej, pisarka, blogerka. Inicjatorka wydarzeń kulturalnych i kulinarnych, propagatorka świadomego życia. W życiu nie stroni od doświadczeń, bo, jak sama mówi, „świat woła ją zbyt głośno”. Pracowała w PAN, badała materiały archiwalne w Nowym Jorku, przez dwa miesiące studiowała na Harvardzie. Ukończyła podyplomowe studia dla Kuratorów Sztuki Współczesnej oraz filologię ukraińską w Krakowie. Doktorantka Katedry Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Szkoliła psy, asystujące osobom z niepełnosprawnościami i otworzyła ekologiczne bistro Papuamu. To ostatnie
zmotywowało ją do podróży do Stanów na seminarium z najnowszych przemian w wiedzy dietetycznej, co z kolei zaowocowało założeniem bloga, którego prowadzi do dzisiaj. W 2017 roku ukazała się jej pierwsza książka „Sto siedemdziesiąta pierwsza podróż Bazylii von
Wilchek” (ocena 8,8/10 na lubimyczytac.pl), a w 2020 wyemigrowała do Norwegii, gdzie mieszka blisko natury.