Recenzja: Inner Rival – Inner Rival

Zespół z Warszawy, który powstał w 2017 r. właśnie zaprezentował nam swój  krążek długogrający. 

Trzech muzyków połączyło w dość ciekawy sposób kilka stylów muzycznych: wrócili do lat 90-tych i tam osadzili swoje grungowe brzmienie.

Ich muzykę odkrywamy przede wszystkim w formie akustycznej, oscylującej wokół bluesa i rocka.

Album Inner Rival jest idealnie wyważony. Pomimo tego, że artyści zestawiają ze sobą  najróżniejsze gatunki muzyczne, nie znajdziemy tu nadinterpretacji, czy przesadnej, przejaskrawionej produkcji. Wszystkie fragmenty tej muzycznej układanki są idealnie ze sobą spasowane i  tworzą harmonijną całość.

Płyta naprawdę świetna, inteligentna i poddana zaskakującym aranżacjom, przy tym perfekcyjnie zapisana przez realizatora dźwięku.

Debiutancki album formacji Inner Rival, należy uznać za muzyczne wydarzenie początku tego roku- w tym gatunku muzycznym. Wydarzenie ważne albowiem wnoszące do naszej polskiej muzycznej rzeczywistości coś nowego, innego i wyróżniającego się spośród ogółu. To bardzo ciekawy pomysł na muzykę:| intrygujące kompozycje, perfekcyjny warsztat, znakomite i poruszające teksty, jak i  wielki talent, żywiołowość oraz energia.  Dla amatorów spokojnych brzmień pojawiają się także delikatniejsze kawałki, jak np. „Once More”, który bardzo wpada w ucho.

Płytkę doceni  każdy słuchacz, który lubi klasycznego rocka połączonego z wyrafinowanym brzmieniem akustycznym. 

Już po przesłuchaniu singla stwierdzicie, drodzy czytelnicy, że ten album warto posiadać w swojej kolekcji. 

Track:
1. A Lot!
2. Idle Hands
3. Once More
4. Gold Town
5. Until I’m Done
6. Inner Rival
7. Will Remain
8. Beside Myself
9. Change My Name
10. Bitter Sweet


Filip Zieliński – śpiew
Jan Niedzielski – gitary, bas, banjo
Adam Łukaszek – perkusja

Patrycja Betley – instrumenty perkusyjne
Karol Wachnik – wiolonczela

Napisz komentarz

Adres e-mail nie będzie opublikowany i widoczny

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.