W świetle prawa cover jest utworem, działalnością zaliczaną do przejawów twórczości człowieka, przy czym jest również utworem zależnym. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie wskazuje definicji coveru. Można ją jednak wyprowadzić z art. 2 wspomnianej ustawy . Cover jest to zatem nowa aranżacja i interpretacja istniejącego już wcześniej utworu muzycznego, wykonywana przez wokalistę/zespół, który nie jest jego prawdziwym autorem.
Aby wykonywać dany utwór na żywo należy posiadać do niego odpowiednie uprawnienia: zgodę od kompozytora (prawo do wykorzystania muzyki) oraz zgodę od autora tekstu piosenki (prawo do wykonywania słów utworu). Zgoda ta, dla pewności powinna zostać zawarta na piśmie. Pozwala to uniknąć późniejszych nieporozumień.
Problem „coverowy” był również przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który zauważył, że „wykonywanie zależnych praw autorskich zależy od treści zezwolenia twórcy oryginału. Jeżeli kontrahent umowy o przeróbce dzieła nie wykona uzgodnionych z twórcą warunków tej przeróbki, to jego zależne prawo autorskie może być kwestionowane”. Jeśli z kolei ze sprzedaży coverów (np. gdy znajdą się na płycie) zespół czerpie zyski, powinien odprowadzać on część zysków do ZAiKSu, który zajmuje się ochroną i zarządzaniem prawami autorskimi. Z kolei, gdy ktoś inny będzie chciał skorzystać z wersji coveru danego utworu powinien uzyskać zgodę zespołu, który ten cover opatentował. Również w sytuacji, gdy ktoś nielegalnie będzie korzystał z twórczości zespołu ( który wykonał cover), ten bez względu na pierwotnego właściciela utworu, może egzekwować roszczenia wobec osób, które rozpowszechniają bez jego wiedzy dany utwór.
Jak to wszystko wygląda w praktyce?
Jeśli zespół/wokalista chcieliby wykorzystać wybrany przez siebie cover w celach komercyjnych (np. poprzez zamieszczenie go na płycie lub jako jeden z utworów zagranych na koncercie) powinni podać przy nim następujące dane: kto jest autorem melodii, kto jest autorem tekstu oraz jaki zespół go wykonuje w oryginale. W dalszej kolejności należy zwrócić się do jednej z organizacji, które zrzeszają prawa artystów i producentów muzycznych w celu podpisania umowy licencyjnej. W Polsce istnieją dwie takie organizacje: ZAiKS oraz ZPAV.
Co ważne, jeśli dany cover będzie wykorzystywany na koncertach należy jeszcze dopilnować, aby w umowie znalazł się odpowiedni zapis, wskazujący, że to organizator koncertu odprowadza konkretną należność za wykorzystywanie tych utworów dla jednej z organizacji, np. dla ZAiKS-u. Warto o tym pamiętać, ponieważ brak takiej informacji w umowie, skutkować będzie obciążeniem tym obowiązkiem zespołu wykonującego cover.
EBT
Źródło: art.2. ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, J. Barta, R. Markiewicz,Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz