Wystawa „Esencja zgrzytu” w Starej Kopalni w Wałbrzychu.
Relacja.
Tak na pytanie o strachy nękające potencjalnych gości galerii sztuki odpowiedział artysta w prywatnej rozmowie, która za kilka godzin opublikowana zostanie na Wałbrzych – tu #nicsięniedzieje.
Poza przypadkowym wejściem reportera na potłuczone szkło – tło czarnego serca – jako wypełnienia interaktywnego, goście otwarcia zostali współtwórcami wystawy dorysowując jej elementy na specjalnie przygotowanej ścianie. To więcej niż dotykanie, choć jego samego, w pełni zmysłowego, pełnego odbioru sztuki, nic nie zastąpi.
Znów postindustrialne przestrzenie wałbrzyskiego zabytku techniki otulają wystawę wyjątkową, postindustrialną scenerią, która nie wymusza na odbiorcy ściszania głosu, potrzebnego zwykle by zachować formalny chłód sterylności, elitarność rozpylaną niejednokrotnie tylko po to, by ukryć słabą treść.
Piotr Nowak dzieli się tu z nami dekadą swojej pracy artystycznej, wspomnieniami z aranżacji w przestrzeni publicznej, świętuje jubileusz, rozlicza się z dorobku.
Na wystawie znajdą Państwo prace pełne emocji, wrażliwego zamyślenia, gier umysłu z wyobraźnią, przyprawione estetycznie, niemęcząco multimediami.
„Esencja zgrzytu” do 3 stycznia 2021 r. w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu.