NIKI. Po sukcesie „Amnezji”, która wciąż gra w Ogólnopolskim Radiu ESKA, NIKI szybko powraca z singlem pod tytułem „Napisy Końcowe”
Artystka pierwszy raz stworzyła utwór w stylu country pop i bez wątpienia jest to jedna z oryginalniejszych kompozycji tego gatunku. Przekaz jest nieoczywisty – NIKI śpiewa o tym, jak po zerwaniu próbowała pójść dalej swoją drogą. Były chwile zwątpienia i tęsknoty, ale w głębi duszy wiedziała, że lepiej jej będzie bez złudnej miłości.
NIKI „Napisy końcowe”
„Napisałam tekst dzień po trudnym rozstaniu w samochodzie wracając z planu klipu mojej starej piosenki „Sushi”. Puściły emocje, które musiałam mieć pod kontrolą na czas nagrywania. Zachowałam tekst i wiedziałam, że kiedyś do niego wrócę. Chowają się za nim żywe, najprawdziwsze uczucia. W czerwcu tego roku nagrałam piosenkę w ramach wygranego konkursu wytwórni MyMusic, w którym do wygrania była realizacja singla – jego sama produkcja, jak i teledysk. Jest to mój najambitniejszy projekt jak dotychczas – stworzyliśmy mini film, którego byłam reżyserką oraz napisałam cały scenariusz. Zresztą motywem całego utworu, jak wskazuje tytuł „Napisy Końcowe”, jest film. Dlatego nakręciliśmy wizualizację, jak oglądam własne wspomnienia z kiedyś ukochaną osobą. Widoczny jest kontrast, który podkreśla, że nie ma już jej w moim życiu.” – opowiada artystka.
Cały klip jest utrzymywany w klimatach retro, jakby był nakręcony w innych czasach. Przykładowo w jednej ze scen artystka słucha muzyki, używając walkmana.
Samemu utworowi przewodzi gitara akustyczna. Artystka podkreślała, że kocha żywe instrumenty i właśnie ta piosenka wyraziła jej miłość do żywej, akustycznej muzyki. Utwór ma potencjał na zostanie hitem. Wyróżnia się szczerością i brzmieniem. Chwyta za serce i daje do myślenia!