Poznali się na angielskim w szkole demokratycznej, Markus był w klasie maturalnej, Róża w 3 klasie gimnazjum. Pół roku później Róża pojechała do Markusa na Święta, gdzie grali sobie na ukulele i pierwszy raz przy nim zaśpiewała. Spodobało się chyba, gdyż potem na wspólnym wyjeździe narciarskim ze wspólną paczką, Markus pokazał Róży swoje teksty i postanowili zacząć razem pisać piosenki. Tak zaczęła się przygoda.
A teraz młodzi Artyści oddają w Wasze ręce Pinokia, ich pierwszy utwór, za którego produkcję odpowiada Lukassi z formacji Coals.
Róża:
„Według mnie „Pinokio” oddaje stan, który niejedno z nas zna. Kiedy jedziesz późną nocą… Chcąc wyrwać się z codzienności, dajesz się prowadzić pragnieniu bycia w tu i teraz, w tym jednym momencie, który się już nigdy nie powtórzy.
Bohater piosenki samotnie podąża za tym uczuciem w niefrasobliwy sposób wpadając w ciąg.
Można powiedzieć, że oszukuje on sam siebie, ponieważ Pinokio w środku chciałby już dojrzeć i odnaleźć swoją ścieżkę, ale zamiast tego odwraca swoją uwagę chwilowym szczęściem – używkami i innymi nocnymi pokusami miasta.”
Markus:
„Lubię myśleć że piosenka „Pinokio” jest opowieścią, historią chłopca który chciałby stać się mężczyzną.
Utwór powstał spontanicznie, Róża zagrała melodie, a ja napisałem pod nią tekst.
Klip nakręciliśmy sami z pomocą naszego dobrego przyjaciela Tobiasza Pluty który robił zdjęcia.
Jest to nasz pierwszy projekt który wypuszczamy w świat, miłego słuchania.”