[Recenzja płyty] Patrick the Pan – ,, Miło wszystko”

,,trzy. zero”  wybiło w 2018r. Kilka tajfunów od tego czasu przeszło przez wszechświat, życie prywatne  i muzyczne. Nadszedł czas na zmiany, zmiany…  Cham stał się romantykiem, który kupuje wino z etykietą roweru. Czy Patrick the Pan  pozbawił siebie ( i słuchaczy ) melancholii ? Chwilowe niedopowieści  niech  zawisną w powietrzu. Każda płyta ma swój background,  sprawdźmy jaki okres poprzedził wydanie  ,, Miło wszystko”.

 Czwarty album studyjny powstał niezależnie, Patrick czyli Piotr Madej ,  rozstał się z Kayaxem i powrócił do samodzielnej  realizacji nagrań i produkcji. Wydawcą krążka, którego premiera jest dzisiaj, czyli 25.06.2021, jest Agora S.A.  Materiał powstawał podczas lockdownu a pojedyncze utwory można było usłyszeć podczas nielicznych, jednak obdarzonych uśmiechem pod maseczką,  koncertów. Artysta wspólnie z WhoMan  przygotował  niespodziankę i zaprosił do przedpremierowego odsłuchu:  Listening Party,  który odbył  się w Krakowie. Szczegóły są  znane jedynie osobom, które zdobyły wejściówki. A one rozeszły się bardzo szybko, podobnie preorder, który wrócił po kilku dniach od sold outu.  Przed udostępnieniem muzyczno- literackiej całości, Patrick podzielił się tekstami. Znajdziecie je na jego oficjalnej stronie.  

Zacznijmy od tego, że w tytule  widzę nawiązanie do ,, Mimo wszystko” Hey. Ok, może to moje nieustające słuchanie zespołu Nosowskiej i ostatnie wysokie temperatury  wywołują nieoczywiste skojarzenia, niemniej w obu artystycznych przypadkach  miłość przebija się na pierwszy plan.

,,Nie winię Cię choć przyznam ciężko mi , napisać te parę słów.  Nie umiem tworzyć kiedy nie jest źle, a źle już nie mieszka tu.”  usłyszymy w ,, Toronto”, balladzie  dedykowanej  partnerce. Dominika Kubeczka, znana również jako wyciek_myśli, współtworzyła   ,, Porozmawiajmy o emocjach”  czy ,, Trochę mniej” ,  zarówno w warstwie lirycznej               ( Piotr do tej pory pisał wszystkie teksty samodzielnie)  jak i wizualnej.  Wróćmy do ,,Toronto”. Pianino dominuje, moją uwagę przykuło zakończenie utworu.  Oszczędny śpiew jest niczym wyznanie. Kolorytu dodają chórki, zasilane przez grono bliskich Piotra:  Babcia Lodzia, Dawid Podsiadło, Misia Furtak, Kamil Kowalski, Dominika Kubeczka.

Piosenki o miłości są banalne ? Nie tym razem.

Można spokojnie stwierdzić, że ,, miłość rośnie wokół nas”,  ponieważ cały album jest pogodny, ciepły jak letnie noce i wywołujący uśmiech. Piotr nie kryje, że czuje się dobrze i  po przesłuchaniu całość wypada przyznać, że ma dobry czas.  Aktualne inspiracje znacząco odbiegają od wcześniejszych dokonań, utwory są mniej skomplikowane ale nie nudne. Najbliżej do poprzednich płyt ma rozpoczynające ,, Daj czas”, które jest według mnie dość symboliczne – melancholia w melodii ustępuję słowom  niosącym nadzieję na wspólną przyszłość.  Wątpliwości najlepiej rozwiać rozmową. Tutaj otrzymujemy kolejne zaskoczenie, a obiecuje, że nie ostatnie. Mianowicie, Patrick_the_reporter przeprowadził sondę, czego ludzie życzą sobie mniej. Akcja poprzedziła premierę pierwszego singla,    ,, Trochę mniej”, który  przyciąga rytmem i oszczędną partią gitary.

Idąc dalej, ,, Porozmawiajmy o emocjach”. Utwór zbudowany właściwie na jednym riffie i saksofonie. Uwielbiam za rytm oraz  tekst: ,,Gdy pod dywan wciąż emocje, zamiatamy – tak wygodniej i brak szans na lepszych nas” więc ,, mów co czujesz, nie wystarczy jakiś znak, nie wystarczy byle jak”. Oprócz zachęty do dyskusji, pojawia się ta do tańca. Piotr i Dominika zaczęli w klipie, a taneczny klimat pojawia się w kolejnych piosenkach. Nie mogę zgodzić się z Piotrem, że      parkiet dawno zgasł,    ,, Remanenty serc” mogą  wywołać na środek nie jedną parę, i oby ich oczy szkliły się jak dawniej.  ,, Dzień dobry Pani”  ma piękną niepewność, gdy zmęczone serce czuje rumieńce.  W melodii znajdziemy coś, co niektórych wprowadzi w dobry humor i wywoła uśmiech , innych zirytuje. Prawie jak wiosenne zakochanie, które słychać w tym utworze.

A co powiecie na rap? Zmiany, zmiany hym…  Myślę, że duetu z  Mikołajem Kubickim nie wielu się spodziewało. Meek, Oh Why ? wykonuje wszystkie zwrotki.  Kawałek zdecydowanie się  wyróżnia, brzmienie jest chłodniejsze, wyraziste,  może i bit sam w sobie nie  zaskakuje,  ale całość jest intrygująca, warta kolejnego odtworzenia, złożona.   Jednak Panowie, YouTubek. Serio? Eh…

Własny utwór otrzymał również Tadzik, który towarzyszył podczas nagrywania albumu. I nie tylko wtedy.  ,,Nie chce psa ”, którego premiera klipu jest dzisiaj, przypadł do gustu słuchaczom już w zeszłym roku.  Pianino, syntezatory i sporo przyjemnych dźwięków, które stopniowo się rozkręcają.

Ostatnią, 9.  piosnką jest tytułowe ,, Miło wszystko”.  Muzyczny reportaż z ostatnich kilku miesięcy. Nie powiem, że to protest song, ale uważne ucho usłyszy nawiązania do smutnej rzeczywistości . Ale wiecie co ?

Mimo wszystko,

miło wszystko,

gdy jesteś blisko.

Izabela Olczyk

Patrick the Pan w mediach: 

wszystkie  muzyczne informacje znajdziesz tutaj

Płytę „Miło Wszystko” (2021) oraz wszelki merch można kupić na stronie : https://kulturalnysklep.pl/

1 Komentarz
  1. […] Jeszcze niedawno kończył wakacyjną trasę koncertową z okazji swojego albumu Miło wszystko (Nasza recenzja) a już ogłosił kolejną trasę tym razem po klubach […]

Napisz komentarz

Adres e-mail nie będzie opublikowany i widoczny

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.