Od 30 kwietnia do 3 maja trwał bowiem Festiwal Kwiatów i Sztuki. W tym roku świętowaliśmy już XXX edycję tej znamienitej imprezy, która na dobre wpisała się już do majówkowych tradycji, przyciągając rzeszę turystów z Polski i świata, a także mieszkańców samego Wałbrzycha.
Festiwal jest ogromnym przedsięwzięciem organizacyjnym, jak i logistycznym. Na pochwałę zasługuje kwestia rozplanowania dojazdów do Zamku oraz parkingów. W tym roku zdecydowanie odczuliśmy różnicę w zakresie transportu – bez problemu dotarliśmy samochodem. Dodatkowo organizatorzy zadbali o komfort osób niepełnosprawnych, tj. parking dla nich został ulokowany na parkingu znajdującym się najbliżej terenu Festiwalu, czyli na Parkingu należącym do Stada Ogierów Książ (w okolicy zabytkowej bramy parkowej przy stadninie (ok. 200m od strefy drewnianych domków). Trzeba przyznać, że takie rozwiązanie było strzałem w dziesiątkę. Zazwyczaj to właśnie problemy z parkingiem odstraszały nas od odwiedzin Zamku Książ w okresie trwającego Festiwalu.
Tutaj także zaszły znaczące zmiany. Zazwyczaj ścieżka ta przepełniona była kiczowatymi straganami z tandetną chińszczyzną albo tłustym jedzeniem. Tym razem jednak powyższe zostało ograniczone. Drewniane domki skrywały przysmaki kuchni regionalnej, rękodzieło, biżuterię. Nam szczególnie spodobały się stoiska z ręcznie robionymi pluszakami i poduszkami. Krawieckie dzieła sztuki przechodzą aktualnie swój renesans, co też było widać wśród wystawców.
Dekoracją sal zamkowych zajęły się Stowarzyszenie Florystów Polskich oraz Dolnośląskie Centrum Florystyczne – Grajewscy.Z ramienia Stowarzyszenia Florystów Polskich projekt wystroju komnat przygotowali Mistrzowie Florystyki – Monika Bębenek, Tomasz Max Kuczyński, Karolina Ładyżyńska, Monika Wilgocka, zaś z ramienia Dolnośląskiego Centrum Florystycznego– Grajewscy- Zygmunt Sieradzan i Maciej Krzus.
Dla odwiedzających przygotowano liczne atrakcje, np. warsztaty florystyczne, spektakle komediowe, obozowisko rycerzy, warsztaty plastyczne. Po raz pierwszy we wnętrzach zamkowych powstał Kącik Małego Odkrywcy Tajemnic, gdzie najmłodsi mogli przemienić się w królowe i królów, rozwiązywać zagadki i wysłuchiwać zaczarowanych opowieści zamkowych.
W Sali Balowej miała miejsce największa w Polsce Narodowa Wystawa Bonsai, uzupełniona o ekspozycję unikalnych Zbroi Japońskich oraz Wystawę Suiseki. Po raz pierwszy w historii festiwalu powstała także Kuźnia Płatnerza Japońskiego – warsztat japońskiego rzemieślnika, gdzie powstają samurajskie zbroje i miecze.
W każdy dzień Festiwalu w Sali Krzywej odbywały się wykłady prowadzone przez Dział Kultury i Turystyki Książa. Odwiedzający mieli okazję wysłuchać m.in. „XIX wiecznych romanasów na zamku” oraz „Niewyjaśnionych historii i ukrytych książańskich skarbów”.
W tym roku na Festiwalu zagościło ponad 250 wystawców prezentujących nie tylko rośliny, ale i wspaniałe rękodzieło, obrazy, produkty naturalne i inne liczne wspaniałości.
Wybór padł na ręcznie robione materiałowe tulipany, regionalne miody, ręcznie malowane magnesy na lodówkę ( ich autorzy zbierali na Woodstock, a takie inicjatywy należy jak najbardziej wspierać) oraz wino truskawkowe ( bo coż bardziej niż truskawki zwiastuje ciepłe dni?).
Relacja: Ewelina Babisz – Trefon. Zdjęcia: Krzysztof Trefon