Nie opadły jeszcze emocje po niedawno wydanym singlu Happier stworzonym we współpracy z Olim Sykesem z Bring Me The Horizon, jednak YUNGBLUD nie zwalnia tempa. Utwór When We Die (Can We Still Get High) z gościnnym udziałem Lil Yachty’ego zupełnie nie przypomina rockowo-pop punkowego brzmienia, do którego przyzwyczaił nas artysta. Piosenka łączy w sobie elementy brytyjskiego rocka lat 90 i psychodelii lat 70. Pomimo nietuzinkowego, melancholijnego klimatu, utwór stanowi oczywiście kontynuację wydanych w zeszłym roku singli – energetycznego Lowlife i niezwykle szczerego pod względem lirycznym Hated.
Jak wspomina artysta, plany nad stworzeniem utworu z Lil Yachtym sięgają 2019 roku:
Rozmawialiśmy z Yachtym o zrobieniu czegoś razem już w 2019 r. Przy takich rzeczach zawsze chodzi o wyczucie czasu. Kiedy wydał „Let’s Start Here”, usłyszałem, jak przesuwa granice sztuki, podobnie jak ja starałem się robić przez lata. Wiedziałem wtedy, że to właśnie on pojawi się w tej piosence. To był jeden z pierwszych utworów, które napisałem po tym, jak przyjechałem do Nowego Orleanu pracować nad nową muzyką.
Chciałem, by to było zderzenie naszej wyobraźni i brzmienia. Myślę, że ludzie będą zaskoczeni, gdy dowiedzą się, że zrobiliśmy coś razem. Myślę także, że kiedy nacisną „play”, zdziwią się jeszcze bardziej. Jestem naprawdę podekscytowany tą współpracą i tym, w jaki sposób może ona w przyszłości zainspirować alternatywnych i hiphopowych twórców.
Zarówno tekst piosenki, jak i symbolika teledysku wskazują na egzystencjalne przemyślenia artysty, związane z życiem po śmierci i ucieczką przed samym sobą. Tytułowe pytanie: When we die, tell me can we still get high? może oznaczać marzenia artysty o wyzwoleniu się z przytłaczającej rzeczywistości (W piekle coraz zimniej, nie planuję się zestarzeć w tej okolicy/ Widziałem wschód zachodu rozszerzonymi oczami, ale dłużej już nie mogę).
W moim odczuciu When we die, tell me can we still get high? niekoniecznie oznacza “haj”, lecz możliwość podniesienia się po błędach popełnionych w życiu oraz zaakceptowania własnych słabości, a także walkę z przeciwnościami losu. Wskazuje na to w szczególności wers Lil Yachty’ego, mówiący o zatraceniu się w trudnej rzeczywistości, która mimo wszystko spotyka się z akceptacją i wsparciem ze strony ukochanej osoby. Być może to właśnie miłość jest w tym przypadku narkotykiem, który pozwala na ucieczkę od problemów.
Jako fotografka chciałabym także zwrócić uwagę na aspekty wizualne. Reżyserami teledysku wydanego wraz z utworem są Logan Fields i Yussef Haridy. Za pracę przy kamerze był odpowiedzialny Zayd Ezzeldine, a zdjęcia zawdzięczamy znanemu już wszystkim fanom fotografowi YUNGBLUDA – Tommyemu Pallantowi.
Początek teledysku przedstawia wokalistę spacerującego po ulicy. Moim pierwszym skojarzeniem po obejrzeniu tego fragmentu była bardzo podobna scena z klipu do I’m a mess od Avril Lavigne i YUNGBLUDA. W When We Die (Can We Still Get High), artysta skacze z budynku i przenosi się do bardziej kolorowego, pośmiertnego wymiaru. Brytyjczyk już wielokrotnie opowiadał o swoich zmaganiach ze zdrowiem psychicznym i myślami samobójczymi (m.in. w piosence The boy in the black dress, w której przyznał, że próbował wymazać siebie w wieku 24 lat). Znając szczerość, jaką posługuje się w swojej twórczości, najnowszy singiel może również zawierać warstwę autobiograficzną.
Moją uwagę przykuła w szczególności scena, w której YUNGBLUD tonie, jednak po chwili obok niego pojawiają się pozostałe postaci z teledysku. Może to sugerować wsparcie ludzi wokół nas oraz to, że tak na prawdę nigdy nie jesteśmy sami – jest to zresztą przesłanie typowe dla tego wokalisty. Nie bez znaczenia może być też to, że kreacja muzyka w tej scenie jest identyczna jak ta noszona przez niego na koncertach podczas trasy Life On Mars w 2022 roku. Po wydaniu albumu YUNGBLUD, wiele osób krytykowało jego odejście od pop punkowego brzmienia. Być może wspomniana scena stanowi symboliczne odejście od dawnego wizerunku i rozpoczęcie nowego rozdziału w życiu.
Pomimo wyjących w tle syren pogotowia ratunkowego, teledysk zamyka moment, w którym Brytyjczyk okazuje znaki życia, a wszystko co działo się wcześniej, na szczęście pozostaje tylko w jego wyobraźni…
[…] Pomimo, że nie znamy jeszcze całego lineupu, już w tym momencie prezentuje się on obiecująco. Na festiwalu wystąpią gwiazdy takie jak Nessa Barrett, The Damned, czy Lil Yachty, z którym YUNGBLUD kolaborował w swoim ostatnim singlu When We Die (Will We Still Get High), o którym pisałam tutaj. […]
[…] premierze When We Die (Will We Still Get High) oraz ogłoszeniu BLUDFEST, YUNGBLUD powraca ze swoim nowym singlem Abyss. Utwór stanowi motyw […]