Utwór jest zwieńczeniem mojej muzycznej podróży do punktu, w którym już jestem pewna, że chcę dalej tworzyć… To historia pewnej relacji, o której opowiadam pozostawiając poczucie nadziei, że po tak wielu rozczarowaniach jeszcze może być dobrze. – Chciałabym, żeby moja muzyka ukazywała głębię każdego uczucia, ale i zostawiała pole do własnej interpretacji, była piękna i tak prosta do poczucia, a jednak nieoczywista. I choć dopiero zaczynam tę przygodę, mam nadzieję, że mój muzyczny świat was zaciekawi i będziecie chcieli go odwiedzać.
Tak o swoim autorskim debiucie mówi jego autorka i współkompozytorka