Low Island zapowiada swój drugi album!
Już 4 listopada ukaże się drugi album Low Island – “Life In Miniature”. Nowe wydanie zapowiada singiel “Kid Gloves”.
Opisywany przez zespół jako “soniczny album fotograficzny, podróż przez trzy lata przyspieszonych zmian, które ciągnęły się niczym całe życie” – “Life In Miniature” to odkrywcza wystawa balansująca na granicy emocjonalnej introspekcji, a zrozumieniem i akceptacją sytuacji jako całości.
Płytę promują single ”Kid Gloves” oraz “Can’t Forget”, który ukazał się kilka miesięcy wcześniej. Jak wyjaśnia wokalista Carlos Posada: „“Can’t Forget” jest refleksją na temat ekscytacji młodością i strachu przed dorastaniem. Drugi wers to ukłon w stronę dnia, w którym opuściłem dom. Odjeżdżając, w lusterku samochodu zobaczyłem mojego tatę płaczącego i machającego mi w oddali. To jedno z tych wspomnień, które zostaje wypisane w twoim umyśle, o którym nigdy nie zapomnisz”.
Z kolei ”Kid Gloves” jest technikolorową eksplozją popu zawierającą słodkie wpadające w ucho melodie z emocjonalnymi, ozdobionymi falsetem wersami i precyzyjną elektroniczną produkcją.
“To piosenka miłosna do dzieciństwa i do “domu”, gdziekolwiek i czymkolwiek by on nie był. Jak wiele utworów z nowej płyty, jest to piosenka o życiowych wydarzeniach, które popychają cię dalej – opuszczenie domu może zaznaczyć nowy i ekscytujący rozdział w naszym życiu, ale z konieczności wiąże się z pozostawieniem części naszego dzieciństwa za sobą; zakochanie się może sprawić, że czujemy się bardziej oddaleni od naszych przyjaciół, zaś poprzez częstą konfrontację z sytuacjami, które ciągną nasze emocje w przeciwnych kierunkach czujemy się źle. Mam obsesję na punkcie wersu w „Seasons” Future Islands, gdzie Sam T. Herring śpiewa „kiedy ludzie się zmieniają, zyskują kawałek, ale też go tracą”. Jest w tym zarówno okrucieństwo, jak i piękno, a “Kid Gloves” próbuje uchwycić to uczucie i dodać otuchy: twój dom gdzieś tam jest , nadal jesteś sobą, jest jeszcze czas, życie jest dobre” – dodaje Posada
Tak jak w przypadku wszystkich utworów z albumu, każdy singiel opatrzony jest grafiką powstałą w wyniku współpracy Low Island, dyrektor kreatywnej i rzeźbiarki Freyi Douglas Ferguson, fotografa Briana Rankina i artysty kwiatowego MOS, a także teledyskiem wyreżyserowanym przez sam zespół.
Wytyczając drogę dla niezależnych artystów swoimi katartycznymi hymnami o miłości, stracie i życiu, Low Island podążają śladami oksfordzkich zespołów Radiohead, Glass Animals i Foals. To niezależność, która się opłaca, ponieważ wydanie debiutanckiego albumu, a następnie EP-ki zaowocowało wyprzedanymi koncertami w całej Wielkiej Brytanii, wyprzedanym koncertem w London Village Underground i ogłoszeniem ich pierwszej trasy koncertowej po Europie, którą rozpocznie występ w Warszawie 7 września w klubie Hydrozagadka.
Bilety na koncert w Warszawie: https://alterart.pl/wydarzenia/low-island/
Jeśli poszukujecie muzyki, która poruszy was do głębi, jednocześnie wprawi w ruch wasze ciało oraz przyniesie ukojenie po ciężkim dniu, dobrze trafiliście! Brytyjski zespół Low Island jest tym czego potrzebujecie.
Grupa została założona w 2016 roku w Oksfordzie i tworzy ją czwórka przyjaciół z dzieciństwa: wokalista i multiinstrumentalista Carlos Posada, producent Jamie Jay, basista Jacob Lively i perkusista jazzowy Felix Higginbottom. Zespół na swoim koncie ma wydane już 4 minialbumy, wraz z którymi ich brzmienie ewoluowało od przytłumionego falsetu z pierwszej EP-ki “Just About Somewhere” do bardziej wyrazistego elektronicznego popu z ostatniego wydania “Shut Out The Sun”.
Low Island posiada wyjątkowy dar łączenia podnoszącej na duchu elektroniki z intymnymi balladami, które trzymają słuchacza w napięciu. Ich teksty odnoszą się do odczuwanej przez wiele osób samotności, męskiej kruchości i miłości. Zespół w swojej muzyce splata inspiracje jazzem, indie, muzyką klasyczną i taneczną, a efektem tego połączenia jest melancholijna, ale optymistyczna ścieżka dźwiękowa.
Czas lockdownu grupa spędziła na pogłębianiu swojej wiedzy na temat przemysłu muzycznego oraz tego jak przetrwać w świecie post-Covidu. Z tego narodziła się ich własna wytwórnia, Emotional Interference, której celem jest danie zespołowi swobody w tworzeniu muzyki, podejmowania ryzyka i bycia w pełni niezależnym. W kwietniu 2021 zespół wydał swój debiutancki album “If You Could Have It All Again”, w 2022 ukazał się ich 5 minialbum “Just Another Dreamer”, zaś tej jesieni – 4 listopada na sklepowych półkach pojawi się ich druga płyta – “Life In Miniature”.
FOLLOW LOW ISLAND