AGATA powraca z nowym singlem „retusz” i odsłania kolejną odsłonę swojej electro-popowej twórczości.
Wokalistka i producentka muzyczna: w takiej kolejności AGATA przedstawia się swoim słuchaczom. Jej twórczość to wielobarwny pop, który jest eklektyczną mieszanką fascynacji brzmieniowych artystki. Na jej muzyczny styl wpływ miały dorastanie w wielokulturowym Frankfurcie nad Menem i późniejsza edukacja muzyczna we Wrocławiu.
W 2021 roku ukazała się debiutancka epka AGATY – „Pryzmat„, będąca pierwszą muzyczną wizytówką artystki. Płyta spotkała się z entuzjastycznym odbiorem słuchaczy i stacji radiowych. W dotychczasowej twórczości AGATY R&B spotykało synthwave, house i soul, a to dopiero początek jej eksperymentów. 2022 rok to przyniósł współpracę z wychowaną we Wrocławiu i Nowym Yorku producentką Marisol, z którą AGATA stworzyła utwory obojętne i kręci się ziemia, pełne letnich, karaibskich, momentami bliskowschodnich, a jednocześnie miejskich brzmień.
Obecnie AGATA wykonuje obrót o 180 stopni i wchodzi w swoją nową, taneczną erę pod szyldem „dance music”. W swojej najnowszej twórczości artystka nie szczędzi nawiązań, które zabiorą słuchacza wprost na parkiety klubów z końca lat dziewięćdziesiątych, początków nowego milenium i tych najbardziej współczesnych.
Utwór „retusz” to kolejny słodko-gorzki numer w portfolio AGATY. Tym razem wokalista postawiła na opowieść ulokowaną pomiędzy sennym trance’owym arpeggio i wtórującym mu pływającym w pogłosach wokalem a brudnym, surowym i pędzącym bitem.
AGATA o swoim najnowszym utworze:
Jako ludzie posiadamy niezwykłą umiejętność retuszowania i idealizowania przeszłości. Choć w relacjach z innymi mogło spotkać nas całkiem sporo nieprzyjemnych chwil, to tęsknota i żałoba po rozstaniu sprawiają, że pamiętamy wszystko przez różowe okulary. Choć — nie chcąc stracić twarzy — udajemy, że jesteśmy ponad tę stratę, to raz po raz dajemy się wciągnąć kolorowym wspomnieniom, potęgując przy tym narastający żal.