26 listopada 2021 to dzień, w którym na rynku ukazała się debiutancka płyta
byłej wokalistki zespołu Me Myself and I, obecnie pod pseudonimem Mapa, który wziął się od jej
dwóch pierwszych liter jej nazwiska – Magdalena Pasierska.
„Wzywam Cię” to płyta konkretna, zaskakująca i mocno przyciągająca uwagę. Na ruszt wychodzą jej
świetne, niebanalne i nieoczywiste teksty z szaloną i nieprostą, pokrętną i zadziwiającą produkcją muzyczną. Jak zacząć to porządnie z kopyta.
Otwarciem płyty jest „Intro – Dowiedz się co jest Twoją bestią” – nic nie biorę, nie jem, nie piję, ledwo śpię.To tymi słowami artystka zaprasza słuchacza do posłuchania swojej opowieści, którą zamknęła w dziesięcioutworym krążku. Tak naprawdę można byłoby uznać ten kawałek za pełnoprawną piosenkę, dzięki temu, że trwa dwie i pół minuty – czyli tak, jak większość popularnych obecnie singli znanych artystów.
Mapa stawia na przemyślenia, na wsłuchanie się w dźwięki, które są uzależniające. A obok tak dobrze zapowiadającego się debiutu przejść obok nie można. Wręcz uznałbym to za błąd.
„Księżyc tkwiący w dwunastym domu” – najprawdopodobniej jedno z najdziwniejszych zdań w tekście polskiej twórczości elektronicznej, pojawia się ono w drugim utworze jak i równocześnie najlepszej piosence na albumie – „Przejdź do pozycji dziecka”
Przyznam, że nie wiedziałem o co chodzi i nie potrafiłem tego zinterpretować, ale jakże, (w jednym z wywiadów dostępnych na YouTube, Mapa przeanalizowała teksty do każdej z piosenek na jej debiucie)
Zatrzymuje się, zastanawiam, do tego ten niezwykle imponujący refren, niesamowite harmonie, dużo wariacji, zabawy głosem oraz chórki wprawiają słuchacza w dziki trans. Jakże marzę, aby potańczyć do tego na koncercie!
https://www.youtube.com/watch?v=orcsjmwUluc
Nie można przejść obojętnie obok stylistyki wizualnej Mapy – czy tylko mnie ona od razu na myśl przywołała ionnee lee?
W tytułowej „Wzywam Cię” artystka wzywa słuchacza do podzielenia się sobą. Podzielenia się swoją osobą z innymi, o zaprzestaniu życia w samotności, o otwartości dla innych i przekraczaniu bariery bańki mydlanej, w której dana osoba mogła się schować.
Bardzo dużo ważnego przesłania niesie za sobą solowa twórczość Magdaleny Pasierskiej. Prócz wyżej wymienionych highlight’ów, możecie natknąć się na siedmiominutową „O Wilku” czy, na jeden duet w piosence „Mów”, w której pojawił się Swiernalis.
Polska scena muzyczna ma się coraz lepiej, a ludzie którzy twierdzą inaczej najwyraźniej nie odnaleźli jeszcze takich ciekawych postaci jak Mapa.
„Wzywam Cię” to 40 minutowa konfrontacja z własnymi demonami, która może się przydać jako dobra autoterapia. Mapa zagląda w głąb duszy i wypowiada słowa opisujące stany zapewne dużej części społeczeństwa. Odnajdźcie ją i odnajdźcie się w jej muzyce.
[…] się z teraźniejszymi problemami, jednocześnie niezapominającymi o szacunku dla tradycji. Płyta „Pieśni Współczesne” pokryła się platyną i została nagrodzona Fryderykiem w kategorii […]