RÓL ŻYCIA na DVD – premiera 29.01.2016

Życie Edwarda codziennie dostarcza mu nowych powodów do frustracji. Jest źle nastawiony
do otaczającej go rzeczywistości – złośliwy dla żony, niecierpliwy dla córki, niemający czasu dla starego ojca. Pewnego dnia przekonuje się jednak, że szczęście nie musi wiązać się z opasłym portfelem, obcobrzmiącym stanowiskiem i podróżami do najdalszych zakątków świata.

Niespodziewany wypadek sprawia, że Edward zaczyna roztaczać wokół siebie pozytywną aurę. Czerpie autentyczną radość z rzeczy, które dotychczas ignorował. Uczy się doceniać to,  co od zawsze miał na wyciągnięcie ręki. Pojmuje, że podróż na drugi koniec świata nie jest potrzebna, żeby przeżyć duchową przemianę. Staje się królem życia.

Szczęście jest zaraźliwe w promieniu 800 metrów – w kinach rozsiewać je będzie Robert Więckiewicz w doborowym towarzystwie Magdaleny Popławskiej, Bartłomieja Topy, Krzysztofa Czeczota, Jana Peszka czy Jerzego Treli.

Edward jest najeżony, zamknięty na otaczający go świat. Wszystko go denerwuje. Jakby ciągle chodził w za ciasnych butach. Złośliwy dla żony, niecierpliwy wobec córki, prawie nie ma czasu dla swojego starego ojca.

Któregoś dnia ulega groźnemu wypadkowi. W wyniku niespodziewanych zdarzeń porzuca swoje dotychczasowe życie, by na nowo zachwycić się żoną, poznać córkę i odkryć otaczający go świat. Zaczyna być szczęśliwy i dostrzegać ludzi i rzeczy, które przecież ciągle go otaczały. Podobno szczęście jest zaraźliwe w promieniu 800 metrów. Pewnie tak, skoro na widok Edwarda ludzie zaczynają się uśmiechać. Nie robi niczego niezwykłego – nie rusza w podróż dookoła świata, nie szuka przygód w Amazonii, nie skacze ze spadochronem… Mieszka w tym samym domu, spotyka tych samych ludzi, chodzi tymi samymi ulicami, a jednak wszystko staje się inne…

obsada

 

czlek

Skąd wzięła się decyzja by po wielu latach światowej operatorskiej kariery podjąć się reżyserskiego debiutu?

Ten pomysł we mnie dojrzewał. Chwilę to zajęło, ponieważ każdy z nas ma wiele śmiesznych i ciekawych historii do opowiedzenia. Bardzo niewiele z nich nadaje się jednak do sfilmowania. Musiałem znaleźć taką, którą udałoby mi się przenieść na ekran. Te poszukiwania zajęły mi trochę czasu, być może trochę za dużo.

 

Co wyjątkowego jest w scenariuszu „Króla życia”, że właśnie tę historię wybrał Pan na swój reżyserski debiut?

Szukałem tekstu oryginalnego i zarazem współczesnego. Bardzo ważne było dla mnie, aby scenariusz miał w sobie humor i absurd oraz pozytywne fluidy.

Co w roli reżysera było najbardziej zaskakującego lub stało się największym wyzwaniem?

Dla mnie najbardziej zaskakujące jest to, że „Król życia” w ogóle powstał. Dlaczego? Ponieważ Polska nie jest miejscem dla oryginalnych projektów. Na szczęście udało się, a samo robienie filmu było fantastycznym doświadczeniem.

Co zaważyło na wyborze Roberta Więckiewicza do roli Edwarda?

Robert to wspaniały aktor, który podczas pracy nad „Królem życia” musiał odkryć swoją „jasną stronę”. To było niezwykle trudne zadanie, ponieważ dramaty, traumy, depresje i kac przychodzi na ekranie łatwo. Dużo ciężej wyzwolić w sobie radość, którą można zarazić widzów. Na planie powtarzałem aktorom – nie puszczamy oka do widowni, ale gramy na poważnie.

Co wyróżnia „Króla życia” na tle innych polskich komedii?

Osobiście chciałbym usłyszeć odpowiedź na to pytanie od krytyków oraz publiczności. Mi wystarczy, jeżeli widz uśmiechnie się na pokazie i pomyśli „może to jest trochę o mnie”.

a czym polega aktualność problemu poruszonego w filmie? Na co jego twórcy chcieliby zwrócić uwagę?

Jeżeli musiałbym znaleźć główne przesłanie filmu to brzmiałoby ono następująco: „spróbuj się wyzwolić”. Niekoniecznie musi to oznaczać wyjazd do najdalszych zakątków na świecie, porzucenie dotychczasowego życia czy ucieczkę i zostanie mnichem. Jednak to film opowiada pewną historię
i to sam film powinien się obronić. Jeżeli to, co chcieliśmy przekazać nie przenosi się na ekran, możemy uznać to za porażkę. Wyznaję zasadę „zabawy kinem” i jeśli widz da się ponieść filmowi, to z łatwością odkryje to przesłanie.

 

Napisz komentarz

Adres e-mail nie będzie opublikowany i widoczny

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.