[Recenzja płyty] Patryk Szczepanik – ,,Pierwsza”

Patryk Szczepanik. Twórca internetowy, działający od 2014 roku jako Szczepanikov.  Zapomnijmy  jednak o zawodowej przeszłości i skoncentrujmy się na nowościach. Muzycznych nowościach, ponieważ krążek ,, Pierwsza” , mimo sugestywnej nazwy, nie jest pierwszym doświadczeniem Patryka z dźwiękami.  Skąd nazwa? Kto inspiruje artystę? Czego nie zobaczymy w klipie ,, Znaki” ?  Zapraszam do sprawdzenia wywiadu.

Wróćmy do albumu.

Składa się z 9., zróżnicowanych kompozycji, krążących wokół muzyki popularnej i alternatywnej. Jesienna aura sprzyja refleksji, zanurzeniu we własnym świecie, powrocie do wspomnień.   Rozpoczynające ,, 5173” odzwierciedla  melancholijny klimat płyty, lekką nostalgie.  Aksamitny głos Zagi, występującej gościnnie, otula i pięknie współgra z wokalem Patryka.

W spokojnym klimacie utrzymane są kolejne single, ,, Pogoda na sen”  oraz ,, Na pamięć”. Moją uwagę przykuły                    ,, Znaki”, mają w sobie odrobine niepokoju,  wstawkę z delikatnymi  klawiszami i mocniejsze zakończenie.   Podoba mi się również wersja z Live Session, zorganizowanego przez Popcorn Records, czyli wytwórnię stworzoną przez artystów dla artystów.

 

Punktem  przełomowym jest ,, Moment ”, jedyny angielskojęzyczny utwór,  najspokojniejsza z ballad, zdecydowanie inna niż   ,, Nie chce wracać ” ,  która zmienia  się jak morska toń,  zaskakująca uderzeniem  fali.

Kolejne pozycje, uciekają od zwiewnej atmosfery poprzedniczek. Tytułowa ,, Pierwsza” przynosi dużo energii, taneczny vibe i  romantyczną historie. Cała 9 utworów  niczym   odcinki serialu, w którym dominują wątki:  miłości, rozstania, dojrzewania. ,, Koszulki i bluzy”  ma w sobie nastoletni urok ale, co ważniejsze, zadziorną partie skrzypiec.

Pop i synthy to nie koniec muzycznych przyjemności na ,, Pierwszej”.  Klubowy bit usłyszysz na  ,,Gubię Kredki”, wzbogacony trapową perkusją . Przeskok od dzieciństwa do dorosłości znajdziesz właśnie w tym numerze.

Podsumowując, płyta nie jest monotonna. Ma w sobie dużo spokojnych brzmień, teksty odsłaniają wrażliwość chłopaka kojarzonego z ,, śmiesznych filmików”.  Nowoczesne spojrzenie na muzykę, subtelność łączenia dźwięków, wersy  z którymi niejedna osoba może się utożsamić.  Debiut Patryka udowadnia, że twórcy internetowi mogą i potrafią tworzyć ambitną muzykę, dzielić się swoją pasją.

Szczęśliwi liczą czas, gdzie nie ma, nie ma szansy

I to nie, to nie Ja, bo chce na deszczu tańczyć

Szczęśliwi liczą czas, gdzie nie ma, nie ma szansy

I to nie, to nie Ja, bo chce na deszczu tańczyć

Album znajdziesz w Popcorn Records .
Media:

FACEBOOK

INSTAGRAM

YOUTUBE

TIKTOK

TWITTER

 

 

 

Napisz komentarz

Adres e-mail nie będzie opublikowany i widoczny

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.